Poniedziałek, 30.01.2012r.
Pierwszy dzień ferii. Najpierw zapoznaliśmy się wzajemnie, następnie poznawaliśmy regulaminy: bezpiecznej zabawy na terenie wszystkich miejsc, gdzie będziemy przebywać oraz jazdy autokarem. Pani Basia – kierownik półkolonii przedstawiła i omówiła dokładnie program półkolonii. Po krótkich zajęciach w grupie sportowej, plastycznej bądź filmowej wybraliśmy się do Nibylandii, gdzie spędziliśmy dwie godziny na wspaniałej zabawie. Po obiedzie zabawa w wybranych grupach. Szybko, miło i ciekawie minął nam ten dzień.

Wtorek, 31.01.2012r.
Dzisiejszy dzień miał charakter sportowy. Z samego rana zajęcia na basenie MOS, następnie gonitwy i ucieczki w labiryncie „Laser house”, a po obiedzie zajęcia sportowe na Sali gimnastycznej. Dla bardziej zmęczonych odbyły się zajęcia plastyczne i ‘filmowe”.

Środa, 01.02.2012r.
Każdy półkolonijny dzień obfituje w różne atrakcje. Tak też było dzisiaj. Jedną z nich była przejażdżka konna oraz wozem w Stadninie Koni w Górkach Małych. Następnie w Chlebowej Chacie w Górkach Wielkich poznaliśmy jak dawniej wyrabiano masło, ser, pieczono chleb, zapoznaliśmy się z pracą pszczół i pszczelarza, zobaczyliśmy dawne narzędzia rolnicze. Degustowaliśmy się podpłomykami posmarowanymi masłem, które też sami wyrabialiśmy - (niektórzy woleli pachnący smalec lub słodziutki miodek) mniam, mniam. Ten dzień upłynął niezmiernie szybko i przyjemnie.

Czwartek, 02.02.2012r.
Mrozy dały się i nam we znaki – z powodu -15°C nie pojechaliśmy na basen, ponieważ autokar „odmówił” posłuszeństwa. Jednak ten czas miło spędziliśmy w szkole, a następnie już rozmrożonym autokarem pojechaliśmy do kina „Helios”, w którym oprócz filmu „Kot w butach” czekała na nas miła niespodzianka – zabawa z paniami animatorkami. Tak nam się podobało, że niektórzy mieli dylemat zabawa czy film. W końcu zapadła decyzja – film.

Piątek, 3.01.2012r.
Niech żyje bal – to motto dzisiejszego dnia.
Od samego rana w budynku szkoły panował wzmożony ruch, ponieważ przygotowywaliśmy się do balu karnawałowego, na który zaprosiliśmy uczestników półkolonii zimowych ze Szkoły Podstawowej nr 37.Pieknie udekorowaliśmy balonami salę gimnastyczną oraz salę, w której mogliśmy gasić pragnienie i degustować się rozmaitymi słodkościami.
Polonezem rozpoczęliśmy zabawę i przez 3 godziny pod przewodnictwem naszych pań świetnie bawiliśmy się. Każdy z nas otrzymał na pamiątkę balon. To był super bal.

Poniedziałek, 06.02.2012r.
W pierwszym dniu II- giego tygodnia ferii odwiedziliśmy Szkołę Policji w Piotrowicach. Przypatrywaliśmy się ćwiczeniom samoobrony, udzielaniu pierwszej pomocy – sami ćwiczyliśmy. Wielką frajdę mieliśmy podczas zajęć z daktyloskopii – na papierze i folii uwieczniliśmy nasze linie papilarne. Kolejnym niezmiernie ciekawym zajęciem był pokaz broni - każdy z nas miał okazję oglądać, a nawet trzymać broń w rękach. Byliśmy również na strzelnicy, ale zamiast strzelać pobiegaliśmy trochę . Na koniec mieliśmy pogadankę o bezpieczeństwie na drodze, która zakończyła się „mini egzaminem” – prawie wszyscy udzielili dobrych odpowiedzi i w nagrodę dostaliśmy odblaski. Wizyta w szkole policji bardzo nam się podobała, a wielu z nas już dziś chciałoby być słuchaczem tej szkoły.

Wtorek, 07.02.2012r.
Mrozy nam nie straszne – dzisiaj wielu z nas pływało na basenie MOS-u, następnie aż do obiadu byliśmy w Cinema City. Najpierw oglądaliśmy film „Alvin i wiewiórki 3”, a potem graliśmy w kręgla – niektórzy z nas po raz pierwszy. Po obiedzie były zajęcia plastyczne i filmowe.

Środa, 08.02.2012r.
Powoli, powoli zbliża się koniec ferii, a więc i koniec półkolonii?, ale u nas cały czas ciekawie i wesoło.
Dzisiaj wybraliśmy się do Zagrody Żubrów w Pszczynie. Film 3D przybliżył nam historię żubrów w lasach pszczyńskich, a podczas warsztatów rozpoznawaliśmy gatunki zwierząt leśnych, poznawaliśmy ich tryb życia. Teraz już wiemy, co to jest jeleń i łania, sarna kozioł i koza, żubr byk i żubr krowa, jakie dźwięki wydaje cietrzew, że lis jest bałaganiarzem, a borsuk czyścioszkiem. Przyglądaliśmy się potężnym żubrom podczas ich obiadu. Spacerując po zagrodzie podziwialiśmy inne zwierzęta: pawie, króliki. Każdy z nas otrzymał książeczkę, która pozwoli nam utrwalić wiedzę z dzisiejszej wycieczki.

Potem poszliśmy do Muzeum i Drukarstwa. Tam oglądnęliśmy film o historii druku, widzieliśmy prasy drukarskie i każdy z nas wydrukował sobie pamiątkowy tekst. Kolejną atrakcją dzisiejszego dnia był wymarzony obiad w ...McDonaldzie - być może nasze mamusie nie będą z tego tak zadowolone jak my.

Czwartek, 09.02.2012r.
Przedostatni dzień półkolonii był równie atrakcyjny, jak wszystkie poprzednie. Z samego rana były zajęcia w grupach,. Następnie pojechaliśmy do Teatru Ateneum w Katowicach na spektakl pt. „Pocztówka z Meksyku”, a potem udaliśmy się do hipermarketu Real na Dolinie Trzech Stawów..., ale nie na zakupy, lecz by wziąć udział w zajęciach edukacyjnych na temat kosmosu. Dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii i multimediów mogliśmy poszerzyć kosmiczne horyzonty. Półgodzinny seans w trójwymiarowym laboratorium, oglądanie urządzeń kosmicznych, makiet oraz porównanie wygody siedzenia w fotelu, na którym siedział Mikołaj Kopernik z siedzeniem w fotelu przyszłości było wspaniałym przeżyciem. Po obiedzie zajęcia sportowe i filmowe.

>

Piątek, 10.02.2012r.
Ostatni dzień na półkolonii;(
Do obiadu jak zwykle czas spędziliśmy poza szkołą. Najpierw basen, a potem 3 godziny wspaniałej zabawy w Figlolandii. Głodni i bardzo zmęczeni wróciliśmy do szkoły – niektórzy ucięli sobie krótką drzemkę.
Po obiedzie ostatnie zajęcia filmowe i sportowe, aż w końcu pożegnania nadszedł czas. Szkoda.

>