Poniedziałek 22.06.09r.
Rozpoczęcie letniej przygody, a więc regulaminy dotyczące bezpieczeństwa, higieny i zdrowia, kontrakty grupowe i proporczyki to pierwsze godziny spędzone na półkoloniach w naszej szkole. Pogoda sprzyjała rozgrywkom sportowym na sali gimnastycznej, zajęciom w pracowni komputerowej, zajęciom plastycznym i oglądaniu filmu.
Wtorek 23.06.09r.
Dzień był pełen wrażeń. Najpierw zajęcia na basenie MOS w Katowicach, potem film w kinie Cinema City, a dla wzmocnienia mięśni- kręgle. Niektórym bardziej wprawionym rzucanie kulą szło całkiem dobrze, podobnie jak i tym, którzy byli tam po raz pierwszy. Mimo zmęczenia po przyjeździe do szkoły mieliśmy jeszcze siły bawić się na sportowo na sali gimnastycznej lub wytężać umysł przy komputerach.
Środa 24.06.09r.
Zapowiedź deszczowej pogody nie odstraszyła nas od wyjazdu do wioski indiańskiej i o dziwo - tam nie padało:, i bawiliśmy się świetnie, zresztą zobaczcie sami.
Czwartek, 25.06.09r.
Nasze panie dbają o nasze sylwetki i wciąż organizują nam zajęcia sportowe. Dziś znów basen, a potem 2 godziny szaleństwa w figlarni .
Jesteśmy zaprawionym sportowcami i po powrocie do budynku, po pysznym obiedzie, dalej żwawo na boisko z piłką i skakankami. Niektórzy wolą rozwijać swoje umysły, a więc zmagali się z komputerami.
Dzień tak jak i poprzednie był super: zobacz sam
Piątek, 26.06.09r.
Wielbiciele i znawcy gadów przedhistorycznych, a także laicy mieli okazję podziwiać te wspaniałe gatunki zwierząt w DINOZATORLANDZIE w Zatorze. Było co oglądać, niektórzy najedli się co nieco strachu, gdy nagle jeden bądź drugi dinozaur machnął ogonem lub zaryczał nad naszym uchem. Po godzinnej niezmiernie ciekawej lekcji mieliśmy okazję wybiegać się na placu zabaw i pobawić się w piaskownicy odkopując ukryte szkielety i fragmenty kości gadów przedpotopowych. O dziwo , kolejny dzień pogoda nam sprzyjała.
Poniedziałek 29.06.09r.
Drugi tydzień półkolonii rozpoczęliśmy na basenie doskonaląc sztukę pływania i zabaw w wodzie. Potem dwugodzinna porcja ruchu w figlarnii. Po takiej dawce ruchu obiad znikał z naszych talerzy w zawrotnym tempie. Jesteśmy jednak niestrudzeni - po krótkiej przewie dla jednych gra w piłkę na boisku, dla drugich zajęcia komputerowe, a dla niektórych zajęcia świetlicowe.
Wtorek 30.06.09r.
Dzisiaj wybraliśmy się w podróż po świecie i po Polsce. W ciągu jednego dnia zdążyliśmy podziwiać najsławniejsze cuda architektoniczne z całego świata m. in.: Świątynię Akropolu, Colosseum, Krzywą Wieżę w Pizie, Statuę Wolności, Mur Chiński, Wieżę Eiffla, Big Bena, Łuk Triumfalny, Sfinksa, Biały Dom, a także polskie perełki architektoniczne m.in. Zamek Krzyżacki w Malborku, Zamek Królewski w Warszawie, Ratusz w Poznaniu, Sukiennice i Katedrę w Krakowie i inne. Pewnie wielu z was domyśla się, gdzie byliśmy, oczywiście w PARKU MINIATUR w Inwałdzie. Po wspanialej lekcji geografii i sztuki wybawiliśmy się w zielonym labiryncie i mini lunaparku. Pogoda jak zwykle nam dopisała. Pełni niezapomnianych wrażeń wróciliśmy do domów.
Środa 01.07.09r.
Dzisiejszy dzień upłynął "teatralnie". Po porannych grach i zabawach dla ochłodzenia ciał (było strasznie gorąco) poszliśmy na wyśmienite lody, a stamtąd do Domu Kultury w Ligocie na występy teatru z Częstochowy. Niektórzy z nas (ci najodważniejsi występowali przed publicznością), były konkursy, piosenki i "pociąg" po ogródku. Po obiedzie kontynuacja zajęć teatralnych ze znanym nam panem Grzegorzem Norasem. Na zakończenie dnia zajęcia komputerowe i plastyczne. Ten dzień jak i poprzednie minął szybko i przyjemnie:
Czwartek, 2.07.09r.
Dzisiaj mieliśmy okazję podziwiać największe ssaki Europy - żubry. Pojechaliśmy do Pszczyny - Jankowic do "Rezerwatu żubrów". Najpierw oglądnęliśmy wspaniały film o życiu, zwyczajach żubrów. Potem z tarasu widokowego podziwialiśmy te piękne zwierzęta, które podchodziły bardzo blisko nas. Następnie przewodnik rezerwatu oprowadził nas po leśnej ścieżce dydaktyczne. Z dużym zainteresowaniem słuchaliśmy ciekawostek o życiu lasu. Potem pojechaliśmy do parku pszczyńskiego. Spacerowaliśmy parkowymi alejkami podziwiając piękno naszej przyrody. Na rynku ochłodziliśmy się pysznymi lodami i napojami. Niektórzy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z księżną Daisy siedzącą na ławeczce. Ten dzień był wspaniały.
Piątek 3.07.09r.
To już ostatni dzień półkolonii. Ranek spędziliśmy na basenie, a potem w kinie "Helios". Oglądaliśmy film pt." Epoka lodowcowa 3". Ponieważ na początku filmu przerywało głos, kierownictwo kina zaproponowało nam ten sam film, ale w technologii 3D, ale nam się udało: Po pysznym obiedzie poszliśmy na duuuuże lody, a po powrocie słodki pożegnalny poczęstunek, który zorganizowały nam nasze mamy; mniam ,mniam.
I tak oto szybko i wspaniale upłynęło nam dwa tygodnie wakacji, z niecierpliwością czekamy na następny rok.
<-- powrót