Od paru lat tradycją Szkolnego Koła PTTK są czerwcowe wyjazdy w Beskidy. Wędrując szlakiem w kierunku schroniska, chcemy po prostu być w górach. Odpoczynek na leśnej polanie po mozolnej wspinaczce z plecakiem, wyłaniające się kolejne szczyty i panorama sąsiednich pasm, pieczenie kiełbasy na ognisku, śpiewy i pogawędki, koledzy-towarzysze wędrówki…to smak przygody! W sobotę 4 czerwca 2011 br. ruszyliśmy z Soblówki, a gonieni przez deszczową chmurę dość szybko i sprawnie dotarliśmy do bacówki PTTK na Rycerzowej. Trud wędrowania wynagrodził nam widok na najpiękniejsze pasma Beskidu Żywieckiego, a nawet Tatry i niedaleką słowacką Fatrę. Klimat tego miejsca był niesamowity – poczuliśmy przedsmak wakacyjnej laby. W niedzielę po śniadaniu udaliśmy się w dalszą wędrówkę grzbietem Rycerzowej i Mładej Hory, zatrzymując się w chatce „Chyz u bacy”, gdzie właściciel hoduje pszczoły. Ostatecznie dotarliśmy do Rajczy, znów popędzani przez czarną chmurę. Zakwasy w nogach miną wkrótce, ale wspomnienia pozostaną długo.